Czy uchwały anty-LGBT podlegają kontroli sądowoadministracyjnej?
W latach 2019-2020 wiele gmin wydało uchwały anty-LGBT. Ich celem jest stworzenie "strefy wolnej od ideologii LGBT". Czy takie uchwały podlegają kontroli sądowoadministracyjnej i mogą być zaskarżane do sądu?
Niemalże 30% kraju objęte jest "strefą wolną od LGBT". Strefy te zostały utworzone na podstawie uchwał, potocznie zwanych "uchwałami anty-LGBT". Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżał te uchwały do sądów administracyjnych. Problemem jest, czy uchwały podlegają kontroli sądowoadministracyjnej, oraz czy jednostki samorządu terytorialnego mają w swoich ustawowych kompetencjach możliwość tworzenia tego typu uchwał.
Rozbieżności orzecznicze
Pierwsze wyroki sądów administracyjnych zdecydowanie odrzucały skargę motywując to tym, że uchwały nie są podejmowane w sprawach z zakresu administracji publicznej. W 2020 r. zapadła seria wyroków zgodnie z którymi kontrola sądowoadministracyjna jest dopuszczalna. Uchwały anty-LGBT w ocenie sądu wiążą jednostki samorządu terytorialnego oraz wykraczają poza zakres kompetencji samorządów.
Dotychczasowe orzecznictwo oraz poglądy zostały zebrane w formie linii orzeczniczej autorstwa Macieja Hadela "Dopuszczalność kontroli sądowoadministracyjnej i legalność tzw. uchwał „anty-LGBT”, podejmowanych przez organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego".
Który z poglądów dominuje?
Trudno wskazać na tą chwilę dominujące stanowisko. Z jednej strony więcej jest orzeczeń, które odrzucają skargę na uchwały anty-LGBT, z drugiej tendencja ta została przełamana wyrokami z lipca i sierpnia 2020 r. Należy czekać na stanowisko NSA, które może wskazać dominujący pogląd.
product manager