Jakie jest dla kredytobiorcy ryzyko związane z kredytem frankowym?
Kredyty denominowane i indeksowane pojawiły się w Polsce po roku 2002 i stopniowo zdobyły dominującą pozycję na rynku kredytów hipotecznych w latach 2006-2008. Wskutek coraz ściślejszych wymogów regulacyjnych banki stopniowo przestały udzielać takich kredytów. Po roku 2011 kredyty takie praktycznie przestały być udzielane. Czy związane to jest z ryzykiem dla kredytobiorcy i wadami prawnymi tych kredytów?
Jednym z istotniejszych zagadnień jest kwestia należytego poinformowania przez banki potencjalnych kredytobiorców o ryzyku związanym z proponowaną konstrukcją kredytu powiązanego z kursem waluty obcej. Jak wyglądało to w praktyce i jakie w związku z tym są konsekwencje?
Czy do klauzul o świadomości dotyczącej ryzyka kursowego można stosować argumentację o oświadczeniach blankietowych?
Mecenas Jacek Czabański w komentarzu praktycznym dostępnym w LEX - Wady prawne umów kredytów denominowanych/indeksowanych uważa, że można podnieść tego typu argumentację o oświadczeniach blankietowych, gdyż zapisy dotyczące świadomości ryzyka miały na celu zabezpieczenie interesu banków, a nie przedstawienie rzetelnej informacji kredytobiorcom.
Czy zapis w umowie zawartej w 2010 r. o treści, że kredytobiorca został poinformowany o ryzyku kursowym i przyjmuje na siebie to ryzyko wyłącza możliwość jakichkolwiek roszczeń?
Zdaniem Autora - nie. Taki sposób informowania o ryzyku jest nierzetelny, gdyż nie przedstawia skali tego ryzyka i jego skutków dla kredytobiorcy. Jest to czysto blankietowy zapis i próba tylko formalnego wypełnienia obowiązku informacyjnego bez dostarczenia rzeczywistej treści. Znaczna część umów kredytów denominowanych i indeksowanych zawiera tego typu zapisy. Nie wyłączają one możliwości dochodzenia nieważności umowy przez kredytobiorcę, dodaje we wskazanej publikacji mecenas Czabański.
Czy w sytuacji gdy w umowie kredytu denominowanego zastrzeżono, że kredyt może być spłacany również w walucie kredytu, powoływanie się na nieuczciwość klauzul abuzywnych będzie wystarczające do unieważnienia umowy?
Mecenas Czabański zauważa, że zapadały już korzystne wyroki w tego typu sprawach. Aby zwiększyć szanse na unieważnienie umowy, poza kwestią zawarcia w umowie klauzul przeliczeniowych, warto też powołać się na inne okoliczności, w tym na brak określenia kwoty kredytu, czy też naruszenie zasad współżycia społecznego poprzez brak odpowiedniej informacji o ryzyku i nałożenie na konsumenta nieograniczonego ryzyka kursowego.
Ryzyko związane z kredytem frankowym - zaproszenie na szkolenie online
Pytań dotyczących ryzyka związanego z kredytami frankowymi jest wiele. Ryzyko to dotyczy zarówno możliwości wzrostu bieżącej raty spłaty kredytu, jak i przede wszystkim wzrostu wysokości zadłużenia wraz ze wzrostem kursu waluty. Wzrost wysokości zadłużenia jest niczym nieograniczony, a tym samym w toku wykonywania umowy kredytu saldo zadłużenia może wzrosnąć ponad kwotę udzielonego kredytu, ponad wartość kredytowanej nieruchomości, a także przekroczyć wartość majątku kredytobiorcy. W rezultacie kredytobiorca może być pozbawiony możliwości dysponowania nieruchomością, a wręcz doprowadzony do bankructwa, jeżeli umowa kredytu zostanie wypowiedziana, a pozostały majątek kredytobiorcy nie wystarczy na pokrycie całości zobowiązania. Jak zauważają prawnicy ryzyko to nie było przedstawiane kredytobiorcom w sposób rzetelny, a przeciwnie przekazywane informacje dotyczyły rzekomej stabilności kursu CHF i niższego oprocentowania, co miało się przekładać na niższą ratę spłaty kredytu. Szczegółowo o zagadnieniu tym opowie mec. Jacek Czabański podczas webinarium, które odbędzie się 29 października o godzinie 15.00.
Katarzyna Irytowska
Product manager LEX Kancelaria Prawna